2 pytania, kt\u00f3re uczyni\u0105 ci\u0119 g\u0142\u0119boko wolnym cz\u0142owiekiem<\/a>.)<\/p>\r\nI dokonujemy wybor\u00f3w innych – takich, kt\u00f3re spe\u0142niaj\u0105 nasze autentyczne potrzeby..<\/p>\r\n
Czyli bierzemy \u017cycie we w\u0142asne r\u0119ce.<\/p>\r\n
Mog\u0142oby si\u0119 wi\u0119c wydawa\u0107, \u017ce w kulturze tak bardzo ceni\u0105cej indywidualizm i wolno\u015b\u0107 osobist\u0105, odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie b\u0119dzie dobrem jak najbardziej po\u017c\u0105danym.<\/p>\r\n
Wystarczy si\u0119 jednak rozejrze\u0107 wok\u00f3\u0142, \u017ceby ujrze\u0107, \u017ce odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie jest traktowana raczej jak gor\u0105cy ziemniak. Niech tylko wpadnie komu\u015b w r\u0119ce, w mig j\u0105 od siebie odrzuca. Najlepiej w taki sprytny spos\u00f3b, \u017ceby trafi\u0142a w r\u0119ce cudze.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Co lepsze, robi\u0105 to nie tylko \u0142otry i kanalie. Ale r\u00f3wnie\u017c nasi (zazwyczaj ca\u0142kiem porz\u0105dni) bliscy. A nawet – o mio dio! – <\/em>zdarza si\u0119 to najbardziej \u015bwiat\u0142ym istotom, kt\u00f3re znamy.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nCzyli… nam.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Sk\u0105d taka przepa\u015b\u0107 mi\u0119dzy tym, co wiemy, a tym, co robimy? I jak j\u0105 zasypa\u0107, \u017ceby w ko\u0144cu rzeczywi\u015bcie wzi\u0105\u0107 odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie i ruszy\u0107 z miejsca?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
O jednym z najwa\u017cniejszych powod\u00f3w (bo jest ich niestety kilka) – dzisiejszy tekst.<\/p>\r\n
\r\n\r\n<\/p>\r\n
Zacznijmy od tego, \u017ce je\u015bli zdarza si\u0119 nam odepchn\u0105\u0107 odpowiedzialno\u015b\u0107 od siebie, to dzieje si\u0119 tak tylko i wy\u0142\u0105cznie dlatego, \u017ce jaka\u015b cz\u0119\u015b\u0107 nas wierzy, \u017ce przyj\u0119cie jej sko\u0144czy si\u0119 dla nas \u017ale.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
A nie przyj\u0119cie jej – jupi! – da nam bilet do raju.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Dop\u00f3ki nie u\u015bwiadomimy sobie, \u017ce to nieprawda, nie we\u017amiemy odpowiedzialno\u015bci za siebie i b\u0119dziemy sta\u0107 w miejscu.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Sp\u00f3jrzmy wi\u0119c na:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Rozpowszechnion\u0105 bujd\u0119, kt\u00f3ra zniech\u0119ca nas do wzi\u0119cia odpowiedzialno\u015bci za siebie<\/h2>\r\n\r\n\r\n\r\n
Co czujesz, gdy nagle s\u0142yszysz wrzask w\u015bciek\u0142ej ma\u0142py bezogonowej, ale za to obdarzonej zdolno\u015bci\u0105 inteligentnej wypowiedzi: Kto jest za to odpowiedzialny do kro\u0107set fur beczek?!!<\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nZw\u0142aszcza, gdy odpowiedzialny jeste\u015b ty?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Je\u015bli czujesz minimalny cho\u0107 l\u0119k, poczucie winy, wstyd – niechybny znak, \u017ce mylisz odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie z… przyzwoleniem na ukaranie ci\u0119 przez innych.<\/p>\r\n
W rozpowszechnionym mniemaniu, bior\u0105c odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie tracimy pozycj\u0119 niewinnego. A jak wszyscy wiemy, bycie niewinnym ma t\u0105 cudown\u0105 korzy\u015b\u0107, \u017ce cho\u0107 pi\u00f3ra lec\u0105 wsz\u0119dzie wok\u00f3\u0142, to niewinnego nikt si\u0119 o nic nie czepia.<\/p>\r\n
Staj\u0105c wi\u0119c przed wyborem: niewinny (a wi\u0119c bezpieczny) czy odpowiedzialny (a wi\u0119c zas\u0142uguj\u0105cy na kar\u0119), kto normalny wybra\u0142by to drugie?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
\u017byjemy w kulturze, kt\u00f3ra ma obsesj\u0119 na punkcie pyta\u0144 typu: kto tu jest winny?<\/em> komu nale\u017cy si\u0119 kara? <\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nCo gorsza, „winny” stosuje si\u0119 wymiennie z „odpowiedzialny”, czyli:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Kto jest za to odpowiedzialny? Komu nale\u017c\u0105 si\u0119 wciry?<\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nDop\u00f3ki my sami b\u0119dziemy zr\u00f3wnywa\u0107 „odpowiedzialno\u015b\u0107” z „win\u0105”, dop\u00f3ki w og\u00f3le b\u0119dziemy si\u0119 pos\u0142ugiwa\u0107 poj\u0119ciami typu „wina” i „zas\u0142u\u017cona kara” b\u0119dziemy traktowa\u0107 odpowiedzialno\u015b\u0107 jak gor\u0105cego ziemniaka i w \u017cyciu nie ruszymy z miejsca.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Tylko b\u0119dziemy tkwili w sytuacjach, kt\u00f3re nas os\u0142abiaj\u0105, a nawet niszcz\u0105.<\/p>\r\n
W rzeczywisto\u015bci, odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie nie ma nic, ale to nic, wsp\u00f3lnego z przyj\u0119ciem zas\u0142u\u017conej kary.<\/strong><\/p>\r\nBa! Wzi\u0119cie pe\u0142nej odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie jest wr\u0119cz to\u017csame z odm\u00f3wieniem przyj\u0119cia kary. <\/strong><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n\r\n<\/strong><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n\u017beby nie by\u0142o w\u0105tpliwo\u015bci, jak wygl\u0105da taka odmowa, we\u017amy:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Przyk\u0142ad z \u017cycia codziennego<\/h2>\r\n\r\n\r\n\r\n
Czyli nawalili\u015bmy i si\u0119 sp\u00f3\u017anili\u015bmy.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Mamy do wyboru, albo gra\u0107 niewini\u0105tko (czytaj: przerzuca\u0107 odpowiedzialno\u015b\u0107 na innych ludzi \/ \u015bwiat w og\u00f3le):<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
To autobus, szef, policja, deszcz, nie byli\u015bmy um\u00f3wieni na konkretn\u0105 godzin\u0119… itd, itp…
<\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nW domy\u015ble: to nie moja decyzja by\u0142a, nie moja wina.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Po co si\u0119 tak wijemy jak piskorz?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Po to, \u017ceby unikn\u0105\u0107 kary, na kt\u00f3r\u0105 (wierzymy, \u017ce) zas\u0142u\u017cyli\u015bmy.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Albo bierzemy odpowiedzialno\u015b\u0107 i m\u00f3wimy:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Kurcz\u0119, sorry, zawali\u0142em.
<\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nTyle, \u017ce wcale nie zwieszamy g\u0142owy i nie czekamy pokornie na zas\u0142u\u017con\u0105 kar\u0119. Bo:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Co dok\u0142adnie oznacza tu kara?<\/h2>\r\n\r\n\r\n\r\n
Zr\u00f3b pauz\u0119 i dobrze si\u0119 nad tym zastan\u00f3w.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Afer\u0119? Wyzwiska? Ciche dni? Jad w neutralnych znaczeniowo s\u0142owach? A mo\u017ce nawet trza\u015bni\u0119cie w twarz?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Zauwa\u017c, \u017ce tak rozumiana kara ma jeden, jedyny (i w 100% destrukcyjny), cel: popsu\u0107 komu\u015b dobre samopoczucie, ewentualnie dobre zdanie na sw\u00f3j temat. No bo WTF? Wydaje mu si\u0119, \u017ce lepszy jest ode mnie, czy co? Tak w nosie mie\u0107 mnie i m\u00f3j czas. Ju\u017c ja mu poka\u017c\u0119, kto tu jest lepszy. :\/<\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nAbstrahuj\u0105c ju\u017c od tego, \u017ce brzmi to jak wyrachowana zemsta, wa\u017cniejsze jest tu co innego:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Za co dok\u0142adnie pr\u00f3bujemy kogo\u015b ukara\u0107?<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
No jak to za co?<\/em><\/p>\r\nZa to, \u017ce PRZEZ NIEGO poczuli\u015bmy si\u0119 niekochani,, niewa\u017cni, nieszanowani, zlekcewa\u017ceni, poni\u017ceni… no og\u00f3lnie beznadziejni i gorsi si\u0119 poczuli\u015bmy przez dupka nooooo…
<\/em><\/p>\r\nCzyli za to, \u017ce oto tam-ta-ra-tam! Hojne Niebiosa zes\u0142a\u0142y nam okazj\u0119 do odkrycia, komu i dlaczego oddali\u015bmy kontrol\u0119 nad tym, jak si\u0119 czujemy.<\/p>\r\n
Jakby nie patrze\u0107, jest to okazja, kt\u00f3r\u0105 g\u0142upio zmarnowa\u0107, bo gdy nasze emocje s\u0105 pod cudz\u0105 kontrol\u0105, nie jeste\u015bmy w stanie podj\u0105\u0107 suwerennej decyzji<\/strong>.<\/p>\r\nErgo <\/em>wolno\u015b\u0107 bycia sob\u0105 jest poza naszym zasi\u0119giem. \r\n\r\n<\/p>\r\nInnymi s\u0142owy, pr\u00f3bujemy sp\u00f3\u017anialskiego ukara\u0107 za pokazanie nam kierunku do dalszej pracy nad sob\u0105.<\/p>\r\n
Rzeczywi\u015bcie skandal godny najwy\u017cszej kary ;)<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Dlatego, gdy to my si\u0119 sp\u00f3\u017aniamy i druga strona zaczyna robi\u0107 afer\u0119 z inwektywami, sprawdzaniem telefonu i histeri\u0105, jak j\u0105 bardzo ranimy i \u017cycie jej rujnujemy, mamy pe\u0142ne prawo powiedzie\u0107:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Tak. Zawali\u0142em. I jest mi przykro, \u017ce narazi\u0142em ci\u0119 na (tu do wyboru). Je\u015bli mog\u0119 to naprawi\u0107, to powiedz jak, a zrobi\u0119 to*.<\/em> Ale to nie oznacza, \u017ce masz prawo si\u0119 na mnie wy\u017cywa\u0107 \/ mam obowi\u0105zek znosi\u0107 twoje fochy, ciche dni, histerie, itp.<\/em>
<\/strong><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n(*NB: Odmowa przyj\u0119cia kary nie jest to\u017csama z odmow\u0105 wyr\u00f3wnania rzeczywistej szkody.)<\/p>\r\n
A nie:<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n
Tak. Sp\u00f3\u017ani\u0142em si\u0119. Masz racj\u0119. Jestem n\u0119dznym robakiem. Mo\u017cesz mnie bi\u0107, g\u0142odzi\u0107, a nawet oplu\u0107. \u017badna kara nie jest zbyt wielka za to, \u017ce si\u0119 tak \u017ale przeze mnie poczu\u0142a\u015b. <\/em><\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nCzujesz r\u00f3\u017cnic\u0119?<\/p>\r\n
Dop\u00f3ki my\u015blimy w kategoriach winy i kary, nie jeste\u015bmy w stanie wzi\u0105\u0107 odpowiedzialno\u015bci za siebie.<\/p>\r\n
Tylko tkwimy w roli ofiary (tak. to wszystko moja wina! masz prawo zrobi\u0107 ze mn\u0105, co zechcesz)<\/em> albo kata (to wszystko przez ciebie!<\/em> mam teraz prawo ci\u0119 skopa\u0107 i oplu\u0107.) <\/em>czyli takich, kt\u00f3re nas niszcz\u0105.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\nGdy jeste\u015bmy odpowiedzialni za siebie, nie tylko wyrzucamy z osobistego s\u0142ownika: „to wszystko przez ciebie!”. Ale r\u00f3wnie\u017c nie dajemy si\u0119 wci\u0105gn\u0105\u0107 w cudze manipulacje, kt\u00f3re od tych samych s\u0142\u00f3w si\u0119 zaczynaj\u0105.<\/p>\r\n
W efekcie… ruszamy z miejsca. Czyli wychodzimy z toksycznych relacji, zar\u00f3wno prywatnych jak i zawodowych.<\/p>\r\n
Jak dok\u0142adnie odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie pomaga nam ruszy\u0107 z miejsca?<\/h2>\r\n
Sp\u00f3jrzmy:<\/p>\r\n
Gdy nie bierzemy odpowiedzialno\u015bci za siebie, mamy 2 opcje.<\/p>\r\n
Opcja nr 1: <\/strong>Przerzucamy na innych odpowiedzialno\u015b\u0107 za to, jak si\u0119 czujemy \/ reagujemy, czyli obwiniamy innych i staramy si\u0119 ich ukara\u0107: co za cham i kanalia! jak on m\u00f3g\u0142 odej\u015b\u0107 po tylu latach moich wyrzecze\u0144 i po\u015bwi\u0119ce\u0144? ju\u017c ja mu poka\u017c\u0119. puszcz\u0119 go w skarpetkach, albo przynajmniej porysuj\u0119 jego ukochan\u0105 be-emk\u0119.
<\/em><\/p>\r\nOpcja nr 2: <\/strong>Bierzemy na siebie odpowiedzialno\u015b\u0107 za to, jak si\u0119 czuj\u0105 i reaguj\u0105 inni, czyli bierzemy na siebie win\u0119 i przyjmujemy zas\u0142u\u017con\u0105 kare. no tak. zostawi\u0142 mnie. mia\u0142 100%-ow\u0105 racj\u0119. nie by\u0142am w stanie go uszcz\u0119\u015bliwi\u0107. w pe\u0142ni zas\u0142u\u017cy\u0142am na jego odej\u015bcie, wyzwiska, a nawet kilka siniak\u00f3w. taka g\u0142upia by\u0142am. tyle rzeczy \u017ale zrobi\u0142am. jestem beznadziejna. do bani.
<\/em><\/p>\r\nW opcji 1 utykamy w roli kata, w opcji 2 – ofiary. Obydwie zmuszaj\u0105 nas do powtarzania jak\u017ce bolesnych schemat\u00f3w.\u00a0<\/p>\r\n
Bo skoro to wszystko jego wina by\u0142a, to znaczy, \u017ce ja nie musz\u0119 analizowa\u0107 mojej roli w tym, co si\u0119 wydarzy\u0142o. Ani tym bardziej nic w sobie zmienia\u0107. Niech zmieniaj\u0105 si\u0119 winni, tfu! Nie ja – anio\u0142 ja\u015bminem pachn\u0105cy. Nic dziwnego, \u017ce w ko\u0144cu l\u0105duj\u0119 w identycznym zwi\u0105zku z kolejnym chamem i kanali\u0105.<\/p>\r\n
A je\u015bli to wszystko moja wina by\u0142a, to i tak nie zas\u0142uguj\u0119 na zwi\u0105zek lepszy. Wi\u0119c albo si\u0119 wpakuj\u0119 w identyczny, w kt\u00f3rym b\u0119d\u0119 cierpliwie znosi\u0107 jak\u017ce zas\u0142u\u017cone kary i poni\u017cenia. Albo sama b\u0119d\u0119 si\u0119 kara\u0107 i poni\u017ca\u0107 ju\u017c do ko\u0144ca \u017cycia.<\/p>\r\n
Dopiero, gdy przestaniemy my\u015ble\u0107 w kategoriach winy i kary, jeste\u015bmy w stanie wzi\u0105\u0107 odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie i wyj\u015b\u0107 z toksycznej roli \/ sytuacji.<\/p>\r\n
Bo dopiero wtedy mo\u017cemy zacz\u0105\u0107 my\u015ble\u0107 w kategoriach uczenia si\u0119: oho! co tu si\u0119 wydarzy\u0142o? jaki by\u0142 tu m\u00f3j udzia\u0142? dlaczego mu uwierzy\u0142am? na co si\u0119 z\u0142apa\u0142am? dlaczego nie umia\u0142am powiedzie\u0107 nie? dlaczego bardziej si\u0119 sugerowa\u0142am jego\/jej opiniami, a nie swoimi? dlaczego jego\/jej szcz\u0119\u015bcie by\u0142o dla mnie wa\u017cniejsze ni\u017c moje?<\/em><\/p>\r\nWzi\u0119cie odpowiedzialno\u015bci za siebie oznacza odnalezienie w sobie schemat\u00f3w emocjonalno – zachowawczych (czytaj: chce\u0144 ego), kt\u00f3re pakuj\u0105 nas w toksyczne sytuacje.<\/p>\r\n
Ale nie tylko.<\/p>\r\n
Wzi\u0119cie odpowiedzialno\u015bci za siebie oznacza r\u00f3wnie\u017c w-y-b-a-c-z-e-n-i-e sobie tego, \u017ce takie w\u0142a\u015bnie toksyczne schematy nami kierowa\u0142y. Bez tego wybaczenia zsuniemy si\u0119 zaraz w przepa\u015b\u0107 winy i zas\u0142u\u017conej kary. I utkniemy w roli ofiary na zawsze. <\/strong><\/p>\r\nTylko tak rozumiana odpowiedzialno\u015b\u0107 za siebie pomaga nam wygoi\u0107 b\u00f3l straty i zdrady oraz chroni przed podobnymi sytuacjami w przysz\u0142o\u015bci.<\/p>\r\n
\r\n\r\n<\/p>\r\n
\r\n\r\n<\/p>\r\n