Nie powinienem by\u0142 by\u0107 taki, jaki by\u0142em. <\/em><\/p>\nPoniewa\u017c przesz\u0142o\u015bci nie da si\u0119 zmieni\u0107, ta my\u015bl b\u0119dzie za nami i\u015b\u0107 i m\u0119czy\u0107 a\u017c po gr\u00f3b. Chyba, \u017ce…<\/p>\n
Przestaniemy w ni\u0105 wierzy\u0107.<\/p>\n
Bo niby dlaczego mia\u0142abym by\u0107 inna ni\u017c by\u0142am?<\/p>\n
Niby dlaczego mia\u0142abym wyj\u015b\u0107 z dzieci\u0144stwa z ranami innymi ni\u017c wysz\u0142am? (Bo to rany z dzieci\u0144stwa czyni\u0105 nas otwartymi na wykorzystanie w \u017cyciu doros\u0142ym.) Przecie\u017c to nie ja je sobie zrobi\u0142am.<\/p>\n
Niby sk\u0105d mia\u0142am wiedzie\u0107 jak rozpoznawa\u0107 i broni\u0107 si\u0119 przed takimi lud\u017ami? Przecie\u017c nikt si\u0119 z t\u0105 wiedz\u0105 nie rodzi, a mi akurat nikt tego nie wyja\u015bni\u0142.<\/p>\n
Pogodzenie si\u0119 z tym, \u017ce no fakt, rzeczywi\u015bcie, by\u0142am* s\u0142absza jest to\u017csame z odzyskaniem kontaktu z nasz\u0105 wewn\u0119trzn\u0105 si\u0142\u0105. (*”By\u0142am” to wa\u017cne s\u0142owo. Ca\u0142kowite pogodzenie si\u0119 z tym, \u017ce „by\u0142am” jest bowiem to\u017csame z odkryciem, \u017ce „ju\u017c nie jestem”. Ale to pozostawi\u0119 do samodzielnego przetrawienia.)<\/p>\n
Z si\u0142\u0105, kt\u00f3ra bije w nas, gdy czujemy, \u017ce nie musimy by\u0107 inni ni\u017c akurat jeste\u015bmy.<\/p>\n
Z si\u0142\u0105, kt\u00f3r\u0105 czujemy, gdy wiemy, \u017ce hej! czasem jeste\u015bmy zupe\u0142nie nie w ciemi\u0119 bici, genialni wr\u0119cz, b\u0142yskotliwi i zdecydowani. A czasem bywamy s\u0142abi, przy\u0107mieni i wychodzimy z wa\u017cnej prezentacji z wieszakiem nadal w marynarce.<\/p>\n
I dajemy sobie \u015bwi\u0119te prawo takimi w\u0142a\u015bnie by\u0107.<\/p>\n
Na tym polega pe\u0142na samo-akceptacja. Je\u015bli do niej nie docieramy, nie wsiedli\u015bmy do poci\u0105gu „wybaczenie”, tylko do poci\u0105gu „wyparcie” lub „\u015bwi\u0119te oburzenie”.<\/p>\n
I w ten sprytny spos\u00f3b dojechali\u015bmy do:<\/p>\n
Paradoksu Silnego Cz\u0142owieka<\/h2>\n
Jeste\u015bmy naprawd\u0119 silni nie wtedy, gdy depczemy wszystkich wok\u00f3\u0142.<\/p>\n
Bo deptanie wszystkich wok\u00f3\u0142 to sygna\u0142, \u017ce w \u015brodku czujemy si\u0119 tak s\u0142abi, \u017ce musimy niszczy\u0107 innych, \u017ceby cho\u0107 przez chwil\u0119 od tego poczucia s\u0142abo\u015bci uciec.<\/p>\n
Jeste\u015bmy silni wtedy, gdy dajemy sobie prawo do bycia s\u0142abym.
\n<\/strong><\/p>\nGdy czujemy, \u017ce nie musimy by\u0107 ca\u0142y czas silni, czujni i przewiduj\u0105cy. \u017be mo\u017cemy pope\u0142nia\u0107 b\u0142\u0119dy. \u017be mo\u017cemy zaufa\u0107 komu\u015b, kto na to zaufanie nie zas\u0142ugiwa\u0142. Ba! Mo\u017cemy nawet trafi\u0107 kogo\u015b bezwzgl\u0119dnego, kto nas wykorzysta\u0142.<\/p>\n
I nadal jeste\u015bmy OK.<\/p>\n
Do tej \u015bwiadomo\u015bci mo\u017cemy jednak dotrze\u0107 dopiero, gdy pu\u015bcimy iluzj\u0119, \u017ce s\u0142abszy = gorszy. I puszczenie tej iluzji jest sednem wybaczenia.<\/strong><\/p>\nTo dlatego w\u0142a\u015bnie wybaczenie pomaga nam si\u0119 poczu\u0107 lepiej. W ten spos\u00f3b uwalniamy si\u0119 z poczucia poni\u017cenia, odzyskujemy dobre zdanie na sw\u00f3j temat i zaczynamy czu\u0107 bij\u0105ce w nas si\u0142y \u017bycia.<\/p>\n
Co lepsze, gdy puszczamy iluzj\u0119 s\u0142abszy = gorszy i mamy si\u0142y stan\u0105\u0107 oko w oko z prawd\u0105, \u017ce heh… rzeczywi\u015bcie pozwolili\u015bmy si\u0119 wykorzysta\u0107, zaczynamy r\u00f3wnie\u017c widzie\u0107 jak na d\u0142oni jego \/ jej zimn\u0105 i bezwzgl\u0119dn\u0105 taktyk\u0119 wobec nas.<\/p>\n
Zaczynamy widzie\u0107, z kim mamy \/ mieli\u015bmy do czynienia.<\/p>\n
Innymi s\u0142owy, spada nam bielmo z oczu.<\/p>\n
I widzimy, \u017ce z\u0142odziej, oszust i wy\u0142udzacz.<\/p>\n
A skoro to widzimy, to na choler\u0119 si\u0119 z nim przyja\u017ani\u0107?<\/p>\n
Je\u015bli zobaczymy go, takim jakim jest, nie ma si\u0142y, \u017ceby\u015bmy mu ponownie zaufali i dali si\u0119 ponownie wykorzysta\u0107. (Wbrew pozorom, z\u0142o\u015b\u0107 i oburzenie nie s\u0105 do tego potrzebne, tak samo jak nie s\u0105 potrzebne do tego, \u017ceby szerokim \u0142ukiem omin\u0105\u0107 sycz\u0105c\u0105 \u017cmij\u0119.)<\/p>\n
Prawdziwe wybaczenie nie tylko powoduje, \u017ce czujemy si\u0119 OK sami ze sob\u0105, ale i chroni nas przed powt\u00f3rk\u0105 z rozrywki.<\/p>\n
Innymi s\u0142owy, prawdziwe wybaczenie daje wolno\u015b\u0107 od przesz\u0142o\u015bci, ale nie amnezj\u0119.<\/strong><\/p>\n* * *<\/strong><\/h2>\nAle\u017c jak to tak! Nie mo\u017cna \u017ale m\u00f3wi\u0107 o innych! Nie mo\u017cna m\u00f3wi\u0107 o innych per oszust, z\u0142odziej i manipulant!<\/em><\/p>\n(1)<\/strong> Tu oczywi\u015bcie natykamy si\u0119 na problem to\u017csamo\u015bci, kt\u00f3ry jest zbyt skomplikowany, \u017ceby go opisa\u0107 w jednym paragrafie. Je\u015bli jednak nie mamy problemu z u\u017cywaniem skr\u00f3tu my\u015blowego „krawcowa” na osob\u0119, kt\u00f3ra \u017cyje z szycia, nie powinni\u015bmy mie\u0107 problemu z u\u017cywaniem takiego samego skr\u00f3tu my\u015blowego „oszust, z\u0142odziej i manipulant”, na osob\u0119, kt\u00f3ra \u017cyje z oszukiwania, okradania i manipulowania innymi.<\/p>\nW tym kontek\u015bcie nie jest to m\u00f3wienie o kim\u015b \u017ale, tylko nazywanie rzeczy po imieniu.<\/p>\n
M\u00f3wienie o kim\u015b \u017ale wygl\u0105da tak: to parszywy sk***el \/ w por\u00f3wnaniu ze mn\u0105 jest zwyk\u0142\u0105 gnid\u0105 \/ zdepcz\u0119 go jak pluskw\u0119. <\/em>I wyrasta z potrzeby udowodnienia sobie, \u017ce lepsi jeste\u015bmy od niego. Czyli z bolesnego (i jak\u017ce fa\u0142szywego) poczucia, \u017ce jeste\u015bmy gorsi.<\/p>\n(2) <\/strong>Trzymanie si\u0119 zasad typu „nie mo\u017cna my\u015ble\u0107 X, nie mo\u017cna czu\u0107 Y, nie mo\u017cna chcie\u0107 Z”, gdy w\u0142a\u015bnie tak my\u015blimy, czujemy i chcemy – prowadzi do wstydu i poczucia winy. Czyli emocji, kt\u00f3re niszcz\u0105 samo-akceptacj\u0119 i wewn\u0119trzn\u0105 si\u0142\u0119. Bezpieczniej jest odnotowa\u0107, \u017ce oho jest we mnie ochota, \u017ceby zabi\u0107 gada! Zbadajmy j\u0105 i sprawd\u017amy, co dok\u0142adnie mnie tu boli.\u00a0 <\/em><\/p>\n* * *<\/h2>\n
\u017byjemy w kulturze, kt\u00f3ra do mistrzostwa doprowadzi\u0142a wypaczanie znacze\u0144 s\u0142\u00f3w i proces\u00f3w, kt\u00f3re czyni\u0105 z nas silnych i niezale\u017cnych emocjonalnie ludzi.<\/p>\n
Jej ofiar\u0105 sta\u0142 si\u0119 r\u00f3wnie\u017c proces wybaczania.<\/p>\n
Bo w powszechnym rozumieniu wybaczenie to zapatrzenie si\u0119 przez sekund\u0119 w horyzont, wzruszenie ramionami i stwierdzenie\u00a0w sumie to nic si\u0119 nie sta\u0142o. w sumie to, \u017ce utrzymywa\u0142em j\u0105 i skaka\u0142em wok\u00f3\u0142 niej 2 lata, a ona potem wsta\u0142a, nawyzywa\u0142a mnie od wstr\u0119tnych egoist\u00f3w i wyprowadzi\u0142a si\u0119 do mojego kumpla to nic. przecie\u017c trzeba pomaga\u0107 innym. a teraz biedn\u0105 wyrzuci\u0142 cham z domu. wi\u0119c jej wybacz\u0119 i pomog\u0119.<\/em><\/p>\nW rzeczywisto\u015bci to najzwyklejsze na \u015bwiecie wyparcie prawdy o tym, co si\u0119 miedzy nami wydarzy\u0142o. I tkwienie w roli ofiary.<\/p>\n
A to akurat nie ma nic wsp\u00f3lnego z wybaczeniem.<\/p>\n
Bo wybaczenie to (nieprawdopodobnie trudne i bolesne) skonfrontowanie si\u0119 z prawd\u0105 i o nas samych i o nim \/ niej.<\/p>\n
Je\u015bli jednak si\u0119 z t\u0105 prawd\u0105 skonfrontujemy, zobaczymy, \u017ce tak, rzeczywi\u015bcie, by\u0142em s\u0142aby i da\u0142em si\u0119 wykorzysta\u0107. Ale mia\u0142em pe\u0142ne prawo taki w\u0142a\u015bnie by\u0107. I nadal jestem OK.<\/p>\n
Wybaczenie to puszczenie iluzji, \u017ce bycie s\u0142abszym od kogo\u015b to bycie cz\u0142owiekiem gorszej kategorii, kt\u00f3ry z okazji swojej s\u0142abo\u015bci i bezradno\u015bci nie zas\u0142uguje na cudzy szacunek.<\/p>\n
I odnalezienie w sobie si\u0142y bij\u0105cej z pe\u0142nej samo-akceptacji, \u017ce nawet jak jestem s\u0142absza, to jestem OK.<\/p>\n
Wybaczenie wreszcie to u\u015bwiadomienie sobie, \u017ce to, \u017ce kto\u015b mnie oszuka\u0142, okrad\u0142 i wykorzysta\u0142 nie znaczy, \u017ce jestem od niego gorsza. Tylko to, \u017ce by\u0142 oszustem, z\u0142odziejem i manipulantem. A skoro tak, to oczywi\u015bcie mam pe\u0142ne prawo sprawdzi\u0107, czy mo\u017ce si\u0119 nie zmieni\u0142. Ale nie mam takiego obowi\u0105zku. I mog\u0119 zupe\u0142nie legalnie uzna\u0107, \u017ce nie mam ochoty si\u0119 ponownie zbli\u017ca\u0107.<\/p>\n
Nie mam poj\u0119cia, co mia\u0142 na my\u015bli Shunryu Suzuki, m\u00f3wi\u0105c te s\u0142owa. Ale dla mnie s\u0105 niezwykle pojemne i obejmuj\u0105 wiele naszych l\u0119k\u00f3w: przed blisko\u015bci\u0105, przed odrzuceniem, przed o\u015bmieszeniem. Mam wra\u017cenie, \u017ce w swoim lakonicznym mistrzostwie obejmuj\u0105 r\u00f3wnie\u017c w\u0142a\u015bnie ten w\u0105tek prawdziwego wybaczenia:<\/p>\n
„Je\u015bli jeste\u015b got\u00f3w by\u0107 s\u0142aby, jeste\u015b bardzo silny.”<\/em><\/h3>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"Wybaczanie jest trudne. Bo jak niby pu\u015bci\u0107 w niepami\u0119\u0107 krzywd\u0119, kt\u00f3ra nas spotka\u0142a i pozwoli\u0107 kanalii uj\u015b\u0107 bezkarnie? I – tak naprawd\u0119 – w imi\u0119 czego mieliby\u015bmy to zrobi\u0107? Niby s\u0142yszy si\u0119 i czyta, \u017ce trzeba wybacza\u0107, bo wtedy poczujemy si\u0119 lepiej. Ale dlaczego mia\u0142by si\u0119 poczu\u0107 lepiej kto\u015b, kto pozwala si\u0119 innym krzywdzi\u0107? I […]<\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":21610,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_genesis_hide_title":false,"_genesis_hide_breadcrumbs":false,"_genesis_hide_singular_image":false,"_genesis_hide_footer_widgets":false,"_genesis_custom_body_class":"","_genesis_custom_post_class":"","_genesis_layout":"content-sidebar","spay_email":"","footnotes":""},"categories":[1],"tags":[],"jetpack_featured_media_url":"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2020\/06\/beach-FB.jpg","jetpack_sharing_enabled":true,"jetpack_shortlink":"https:\/\/wp.me\/p4uum9-5Et","_links":{"self":[{"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/21729"}],"collection":[{"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/users\/2"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=21729"}],"version-history":[{"count":0,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/21729\/revisions"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/media\/21610"}],"wp:attachment":[{"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=21729"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=21729"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"http:\/\/bezego.com\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=21729"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}