\u2026czyli znane nam wszystkim istoty bytuj\u0105ce w urz\u0119dach (cho\u0107 mam wra\u017cenie, \u017ce w Warszawie jest to gatunek na wymarciu).<\/p>\n

<\/p>\n

Mi znane g\u0142\u00f3wnie z pracy na kolei.<\/p>\n

Dlatego poni\u017cej rozmowa mojej kole\u017canki z dyrektorem (sic!<\/em>) departamentu w firmie, w kt\u00f3rej pracowa\u0142am:<\/p>\n

Ona: Dzie\u0144 dobry panie dyrektorze. Dzwoni\u0119, bo mia\u0142 pan przes\u0142a\u0107 uwagi do rozporz\u0105dzenia UE dzi\u015b do godziny 12. Jest 13 i nadal ich nie mamy.<\/p>\n

On: COOOO?!?!? Jakie uwagi??? Jakie UE??? Co mi pani g\u0142ow\u0119 zawraca? W \u017cyciu o tym nie s\u0142ysza\u0142em!!!<\/p>\n

Tu nast\u0119puje 10 minut wyja\u015bniania, \u017ce s\u0142ysza\u0142 i si\u0119 nawet osobi\u015bcie zobowi\u0105za\u0142. W ko\u0144cu dyrektor otwiera plik i ze speakera p\u0142ynie oburzenie:<\/p>\n

– Co mi tu pani wysy\u0142a za dokumenty!!! Przecie\u017c s\u0105 zupe\u0142nie nieczytelne!! Jak ja niby mam to przeczyta\u0107?!!<\/p>\n

– Jaki dok\u0142adnie jest problem, panie dyrektorze?<\/p>\n

– No jak to jaki??! Wys\u0142a\u0142a pani do mnie dokument BOKIEM!!!!<\/p>\n

– Tak, panie dyrektorze. To si\u0119 zdarza. Prosz\u0119 wej\u015b\u0107 w zak\u0142adk\u0119 widok i klikn\u0105\u0107 strza\u0142k\u0119. To obr\u00f3ci plik tak, \u017ceby m\u00f3g\u0142 pan przeczyta\u0107.<\/p>\n

Chwila sapania w s\u0142uchawk\u0119.<\/p>\n

– COOO?!?!? Co pani ze mnie idiot\u0119 robi?!?!?! Teraz jest DO G\u00d3RY NOGAMI!!!!<\/p>\n

To jest w\u0142a\u015bnie tamas<\/em>.<\/p>\n

Cechami definiuj\u0105cymi umys\u0142 tamas<\/em> s\u0105: ignorancja, niezdolno\u015b\u0107 do wyci\u0105gania wniosk\u00f3w, nagminne obwinianie innych, obsesyjna ochrona status quo<\/em>, lenistwo, \u017cycie przesz\u0142o\u015bci\u0105;<\/p>\n

Emocje dominuj\u0105ce: apatia, depresja, nuda, zagubienie, obra\u017cenie, defensywa.<\/p>\n

Ulubione wyra\u017cenia: \u201enie da si\u0119!\u201d, \u201eo w\u00f3dka!\u201d, \u201egdzie jest k\u2026! pilot?!!\u201d<\/p>\n

Je\u015bli trafisz na osobnika w szponach tamas<\/em>:<\/p>\n

– nie oczekuj ani krzty zrozumienia, dobrej woli, czy podekscytowania mo\u017cliwo\u015bci\u0105 usprawnienia czegokolwiek,<\/p>\n

– nie licz na dialog,<\/p>\n

– nie u\u017cywaj trudnych s\u0142\u00f3w, typu: komputer, efektywno\u015b\u0107, og\u00f3lnoludzka \u017cyczliwo\u015b\u0107,<\/p>\n

– nie pytaj o cel jego siedzenia po drugiej stronie okienka,<\/p>\n

– ani o jego w\u0142asn\u0105 opini\u0119;<\/p>\n

Wszystkie powy\u017csze wzbudz\u0105 (1) agresj\u0119 w nim, gdy\u017c s\u0105 to poj\u0119cia, kt\u00f3rych jego umys\u0142 w tej chwili <\/em>nie ogarnia i traktuje jak zagro\u017cenie oraz (2) poczucie frustracji i winy w tobie.<\/p>\n

Je\u015bli chcesz co\u015b za\u0142atwi\u0107 najlepiej znajd\u017a kogo\u015b innego. Je\u015bli nie masz alternatywy – u\u017cywaj prostych i szybkich nagr\u00f3d typu w\u00f3dka, bombonierka, komplement.<\/p>\n

NIGDY nie obwiniaj siebie, \u017ce on nie rozumie ani jednego s\u0142owa z tego, co m\u00f3wisz i stawia zdecydowany op\u00f3r wszystkim twoim sugestiom rozwi\u0105zania problemu. To wysi\u0142ek, kt\u00f3rego w tej chwili on nie jest w stanie podj\u0105\u0107.<\/p>\n

Jest bowiem w dok\u0142adnie takim samym stanie umys\u0142owym jak my, gdy jedyne o czym marzymy to pa\u015b\u0107 przed TV z butelk\u0105 wina lub skonani k\u0142adziemy si\u0119 spa\u0107.<\/p>\n

Szczebelek powy\u017cej znajduje si\u0119:<\/p>\n