![\"oie_QmaUjhddprip\"](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/05\/oie_QmaUjhddprip-750x235.jpg\")
<\/a><\/p>\nJedn\u0105 z najwi\u0119kszych przeszk\u00f3d na drodze do spokoju i szcz\u0119\u015bcia jest iluzja, \u017ce nasz\u0105 jedyn\u0105 motywacj\u0105 do dzia\u0142ania jest brak akceptacji dla tego, co jest. No bo je\u015bli wszystko jest OK, to po co palcem rusza\u0107…?<\/p>\n
Wynika z tego, \u017ce \u017ceby cokolwiek zrobi\u0107 trzeba by\u0107 wiecznie z czego\u015b niezadowolonym, a akceptacja tego, co jest (czyli… szcz\u0119\u015bcie) to najgorsza rzecz, kt\u00f3ra mo\u017ce si\u0119 nam przytrafi\u0107. Skutkuje bowiem ni mniej ni wi\u0119cej tylko poni\u017cej zilustrowan\u0105 postaw\u0105 (le\u017caw\u0105?) \u017cyciow\u0105:<\/p>\n
Poniewa\u017c, rzecz jasna, jest to tylko iluzja, sprawd\u017amy, gdzie kryje si\u0119 fa\u0142sz w tym rozumowaniu i dlaczego w rzeczywisto\u015bci akceptacja tego co jest nie tylko nie przemieni nas w bloba, a wr\u0119cz podniesie nasz\u0105 skuteczno\u015b\u0107 dzia\u0142ania.<\/p>\n Zacznijmy od (bardzo prostego) przyk\u0142adu:<\/p>\n Ku rado\u015bci warszawskich kierowc\u00f3w, z powodu rozlicznych remont\u00f3w na Wis\u0142ostradzie, czyli lokalnej trasy szybkiego ruchu, mo\u017cna si\u0119 na niej rozp\u0119dzi\u0107 nawet do zawrotnych 50 km\/h. P\u0119dzi\u0142am wi\u0119c z t\u0105 zawrotn\u0105 pr\u0119dko\u015bci\u0105, gdy po wypadni\u0119ciu z \u0142uku okaza\u0142o si\u0119, \u017ce na \u015brodku mojego pasa le\u017cy sobie pomara\u0144czowy pacho\u0142ek. Prawa by\u0142a wolna, wi\u0119c po prostu odbi\u0142am i pojecha\u0142am dalej niewiele na ten temat my\u015bl\u0105c. Jednak m\u00f3j wewn\u0119trzny system zarejestrowa\u0142 lekkie oburzenie „wow! ten s\u0142upek nie powinien tu le\u017ce\u0107!”<\/p>\n Nast\u0119pnego dnia sytuacja powt\u00f3rzy\u0142a si\u0119, a moje oburzenie podnios\u0142o si\u0119 kilka milibar\u00f3w: „Ja pitol\u0119! Przecie\u017c kto\u015b powinien si\u0119 tym zaj\u0105\u0107.”<\/p>\n Poniewa\u017c to, co wydarzy\u0142o si\u0119 potem mo\u017ce spowodowa\u0107 ostry atak ziewania, zr\u00f3bmy ci\u0119cie i dodajmy troch\u0119 akcji:<\/p>\n Czyli zobaczmy jak by si\u0119 sytuacja rozwin\u0119\u0142a w czasach, gdy przemierza\u0142am mazowieckie drogi tak:<\/p>\n W zatoczce kilkaset metr\u00f3w dalej sta\u0142a grupa fachowc\u00f3w. Co, rzecz jasna, by\u0142o \u015bwietn\u0105 okazj\u0105 do zastosowania skutecznego dzia\u0142ania.<\/p>\n Jednak my\u015bl „ten s\u0142upek NIE POWINIEN tu le\u017ce\u0107!” doprowadzi\u0142aby mnie do takiego wrzenia, \u017ce albo (1) uzna\u0142abym, \u017ce z idiotami nie b\u0119d\u0119 dyskutowa\u0107 skoro sami nie widz\u0105 co si\u0119 dzieje i przejecha\u0142abym obok nich gotuj\u0105c si\u0119 ze z\u0142o\u015bci na ludzk\u0105 bezmy\u015blno\u015b\u0107 albo (2) zatrzyma\u0142abym si\u0119 z piskiem opon milimetry od fachowc\u00f3w, zmuszaj\u0105c ich tym do odskoczenia oraz zrobi\u0142a im awantur\u0119, zanim by zd\u0105\u017cyli buzie otworzy\u0107.<\/p>\n Nic dziwnego.<\/p>\n Gdy oburzamy si\u0119 na to, co jest, wynik nie mo\u017ce by\u0107 inny ni\u017c:<\/p>\n (1) przyt\u0142oczenie ogromem cudzej beznadziei oraz w efekcie zatkanie\/parali\u017c, czyli brak jakichkolwiek dzia\u0142a\u0144;<\/p>\n albo:<\/p>\n (2) atak na „winnego”.<\/p>\n Numer 1 trudno uzna\u0107 za skuteczne dzia\u0142anie. Zostaje nam wi\u0119c numer 2 – czyli tak opiewany w (zar\u00f3wno niskiej jak i wysokiej) kulturze Zachodu samotny obro\u0144ca ludzko\u015bci, smagany niesprzyjaj\u0105cymi okoliczno\u015bciami, jednak twardo mia\u017cd\u017c\u0105cy jednego wroga za drugim. Ca\u0142y proces wygl\u0105da tak:<\/p>\n (1) znajdujemy co\u015b co nie jest takie, jakie powinno by\u0107;<\/p>\n (2) znajdujemy winnego tego, co jest;<\/p>\n (3) natychmiast prze\u0142amujemy jego potencjalny op\u00f3r: w przypadku braku spluwy zaleca si\u0119 wje\u017cd\u017canie na pieszych z piskiem opon albo krzyczenie „czy pan wie, kim ja jestem? jestem kuzynem szwagra te\u015bcia siostry prezydenta tego miasta!!!” – jest to dow\u00f3d na to, \u017ce mo\u017cemy zrobi\u0107 z nim co tylko zechcemy i lepiej b\u0119dzie dla niego je\u015bli si\u0119 nam natychmiast podporz\u0105dkuje;<\/p>\n (4) udowadniamy wrogowi ludzko\u015bci, \u017ce to co jest to jego wina;<\/p>\n (5) w kr\u00f3tkich s\u0142owach wyja\u015bniamy mu jak to powinno wygl\u0105da\u0107;<\/p>\n (6) a gdy naprawi\u0142 rzeczywisto\u015b\u0107:<\/p>\n (7) oddalamy si\u0119 dostojnie w stron\u0119 zachodz\u0105cego s\u0142o\u0144ca w poczuciu, \u017ce WYGRALI\u015aMY!!!!<\/p>\n Iiii-haaa!<\/p>\n (To, \u017ce nasze „zwyci\u0119stwo” uruchomi\u0142o emocjonaln\u0105 lawin\u0119, kt\u00f3ra za chwil\u0119 sypnie si\u0119 na cudz\u0105 g\u0142ow\u0119, nie zaprz\u0105ta naszej uwagi. Empatia przecie\u017c os\u0142abia si\u0142\u0119 naszego ataku i obni\u017ca szans\u0119 na wygran\u0105, prawda?)<\/p>\n I, rzeczywi\u015bcie, akceptacja tego co jest, tego rodzaju skuteczno\u015bci nie gwarantuje. ;)<\/p>\n Zanim jednak do niej przejdziemy, sp\u00f3jrzmy na kilka powod\u00f3w, dla kt\u00f3rych dzia\u0142anie pod wp\u0142ywem oburzenia na to, co jest wcale nie jest tak skuteczne jak by\u015bmy tego chcieli (spisanie wszystkich wymaga\u0142oby za\u0142o\u017cenie oddzielnego bloga):<\/p>\n Z grubsza wygl\u0105da to tak…:<\/p>\n Jakby, wi\u0119c, nie patrze\u0107, atakowanie „wrog\u00f3w ludzko\u015bci” nie jest najlepszym rozwi\u0105zaniem. (No chyba, \u017ce nie zale\u017cy nam na naprawieniu awarii, tylko na „iiihaaa! wygra\u0142em!” Wtedy, rzeczywi\u015bcie, jest to jedyny s\u0142uszny tryb dzia\u0142ania.)<\/p>\n To proste. Wystarczy zaakceptowa\u0107 to, co jest ;)<\/p>\n Czyli zacz\u0105\u0107 odr\u00f3\u017cnia\u0107 oczekiwania nierealne od realnych, uwolni\u0107 si\u0119 od tych pierwszych i trzyma\u0107 si\u0119 tych drugich.<\/p>\n Ca\u0142y problem zaczyna si\u0119 bowiem w momencie, gdy podejmujemy dzia\u0142anie pod wp\u0142ywem nierealnego oczekiwania typu: „ten s\u0142upek nie powinien tu le\u017ce\u0107!”<\/p>\n Dlaczego jest to oczekiwanie nierealne?<\/p>\n Bo… tu i teraz ten s\u0142upek ju\u017c le\u017cy.<\/p>\n I dop\u00f3ki nie mamy mocy przeniesienia si\u0119 w przesz\u0142o\u015b\u0107 i przestawienia go tak, \u017ceby tu i teraz sta\u0142 gdzie chcemy, oczekiwanie „tu i teraz ten s\u0142upek nie powinien le\u017ce\u0107” jest NIEREALNE.<\/p>\n Innymi s\u0142owy: to co jest – jest.<\/p>\n Mo\u017cemy jedynie zareagowa\u0107 na to, co jest i swoj\u0105 reakcj\u0105 – spowodowa\u0107 zmian\u0119 w przysz\u0142o\u015bci (oczekiwanie realne). Ale tu i teraz jest nie do zmienienia.<\/p>\n Wydaje si\u0119 to banalnie proste, jednak potrzeba staranowania bli\u017anich pojawia si\u0119 jedynie wtedy, gdy nie potrafimy si\u0119 pogodzi\u0107 z FAKTEM, \u017ce do awarii dosz\u0142o. W efekcie, zamiast p\u0142ynnie przej\u015b\u0107 od zasymilowania faktu do pytania na kt\u00f3rym nale\u017cy si\u0119 skupi\u0107, bo na to mamy wp\u0142yw, czyli:<\/p>\n Co zrobi\u0107, \u017ceby (w przysz\u0142o\u015bci) ten s\u0142upek stan\u0105\u0142 na swoim miejscu?<\/strong><\/p>\n Zaczynamy si\u0119 szarpa\u0107 z czym\u015b na co wp\u0142ywu absolutnie nie mamy, czyli:<\/p>\n To si\u0119 w og\u00f3le NIE POWINNO BY\u0141O zdarzy\u0107!!!!! <\/strong> Na efekty nie trzeba d\u0142ugo czeka\u0107:<\/p>\n Skoro wiemy na bank, \u017ce absolutnie NIE POWINNO si\u0119 BY\u0141O zdarzy\u0107, a… hmm… by\u0142o si\u0119 zdarzy\u0142o, \u015bwiat ewidentnie pokazuje nam, \u017ce nas i nasze zdanie ma… gdzie\u015b!<\/p>\n Kt\u00f3re ego znios\u0142oby taki jawny pokaz lekcewa\u017cenia?!!<\/p>\n Nasza uwaga zostaje z miejsca przestawiona z celu: „naprawi\u0107 awari\u0119” na cel zgo\u0142a inny: „udowodni\u0107 \u015bwiatu, \u017ce mnie si\u0119 nie lekcewa\u017cy, bo to JA jestem tu najwa\u017cniejszy i to JA mam racj\u0119!”<\/p>\n![\"homer_couch_potato\"](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/homer_couch_potato-500x375.gif\")
<\/a><\/p>\nJak dzia\u0142amy gdy nie akceptujemy tego, co jest?<\/h1>\n
![\"11\"](\"http:\/\/serwer1436562.home.pl\/autoinstalator\/wordpress\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/11.jpg\")
<\/a><\/p>\n![\"Cruella_car\"](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/Cruella_car-500x375.jpg\" "\\"\u017ar\u00f3d\u0142o\\"")
<\/a><\/p>\nPrzepis na skuteczne dzia\u0142anie a la Wild West<\/em>:<\/h1>\n
![\"za](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/140794744_8.jpg\")
<\/a>\n
![\"itm140205\"](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/itm140205.gif\" "\\"\u017ar\u00f3d\u0142o:")
<\/a>Jak w takim razie wyj\u015b\u0107 z trybu Wild West?<\/h1>\n
![\"time](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/time-travel-500x375.jpg\")
<\/a>
\n<\/strong><\/p>\n![\"Ne](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/04\/mocking2-500x352.jpg\")
![\"street\"](\"http:\/\/bezego.com\/wp-content\/uploads\/2014\/05\/street-500x192.jpg\")
<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"