Czyli jeden błąd, przez który szarpiesz się ze sobą, zamiast swobodnie podążać za tym, czego chcesz.

Ach, gdyby nie te głupie emocje i odruchy.
Mógłbyś w końcu być tym, kim głęboko w sobie czujesz, że jesteś.
Osiągnąć swoje wymarzone cele.
Odprężyć się w wewnętrznej ciszy…
A tak, to czasem nawet zaczynasz się zastanawiać, czy aby na pewno wszystko z tobą w porządku.
Bo czujesz, że emocje i reakcje, które cię męczą, są nieracjonalne i nie na miejscu.
A mimo to, nie umiesz się z nich uwolnić.
I choć wiesz, że twoje lęki są wyimaginowane, to i tak cię dręczą i okradają z siły, pewności siebie, błyskotliwości…
Choć jesteś świadomy, że masz prawo dbać o siebie i mówić „nie”, to i tak dbasz o innych bardziej niż o siebie. A potem szarpią cię wyrzuty sumienia, że nie postawiłeś granicy.
Choć doskonale wiesz, co robić, żeby osiągnąć cel drogiemu twemu sercu, to odkładasz to na wieczne potem. I uciekasz w „zajętość”, z której nic nie wynika. Ewentualnie w rozpamiętywanie tego, co ci nie wyszło w przeszłości, lub wyobrażanie sobie, co może nie wyjść w przyszłości.
Najlepszy dowód na to, że coś jest z tobą nie tak, czyż nie?
Otóż nie.
Jest to jedynie najlepszy dowód na to, że popełniasz:
jeden błąd (rozpowszechniony w naszej kulturze)
Gdy go naprawisz, znikną emocje i zachowania, których w sobie nie cierpisz. A na ich miejscu pojawi się wewnętrzny spokój, swoboda i spełnienie.
Bez zbędnych ceregieli, oto i on:
Walczysz ze swoimi emocjami i reakcjami, zamiast je… zrozumieć.
Prawda jest taka, że to z czym walczysz, wzmacniasz. I gdy walczysz z emocjami, nakręcasz jedynie spiralę poczucia winy, bezradności i lęku.
Gdy je jednak zrozumiesz, same… znikną.
Jak to działa?
Zauważyłeś, że sytuacje, w których zdarza ci się stracić spokój, po niektórych twoich znajomych spływają? A może nawet znasz osoby, które w okolicznościach stresujących dla ciebie, czują się jak ryby w wodzie?
Dzieje się tak, gdyż przyczyny stresu i bólu są w nas, a nie w sytuacji.
I są nimi… nasze nierealne oczekiwania, znane również jako iluzje ego, chcenia ego, fałszywe przekonania, typu:
- muszę to wszystko ogarnąć (bo jak nie, to będzie życiowa katastrofa), muszę być twardy, silny i skuteczny, nie mogę ranić innych, nie mogę być leniem, muszę umieć wszystkich przekonać do mojej perspektywy;
- wszyscy powinni mnie szanować i podziwiać, ludzie nie powinni być głupi, leniwi, egoistyczni, mój partner / szef / dziecko / pies powinien dbać o moje szczęście,
- muszę robić Ważne i Wyjątkowe Rzeczy, żeby zasłużyć na szacunek;
Niech tylko Rzeczywistość okaże się inna niż twoje przekonania, jaka „powinna” być, natychmiast pojawi się poczucie zagrożenia i wciągnie cię jedna z 2 poniższych kaskad:
Jeśli winą za tą „inność” obarczysz innych – już szarżujesz na „winowajcę”, udowodniasz, że twoja racja jest słuszniejsza, a on musi się zmienić. Jeśli jest to twoja reakcja zwyczajowa, stopniowo przestajesz ufać innym, wszędzie wyczuwasz podstęp i żyjesz jak na wiecznym polu walki z idiotami.
A jeśli winą za tą inność obarczysz siebie, zaatakuje cię lęk i wstyd. Może nawet przytrafić ci się atak paniki. Jeśli dzieje się to wystarczająco często, powoli zaczynasz kierować się cudzą opinią i ustępować innym, bo przestajesz ufać sobie, własnym emocjom i własnej ocenie sytuacji.
Nic dziwnego, że im więcej niespełnialnych chceń ego w sobie nosisz, tym więcej w tobie złości, strachu, wstydu.
Tym częściej dręczy cię poczucie porażki, gorszości własnej i bezradność.
I tym bardziej twoja samo-ocena, poczucie własnej wartości i pewność siebie nurkują w dół.
Na szczęście działa to też w drugą stronę:
Im mniej w tobie fałszywych przekonań, tym częściej czujesz wewnętrzny spokój, tym lepszy masz kontakt ze swoimi prawdziwymi potrzebami i pragnieniami i tym swobodniej za nimi podążasz.
A w skrócie: trudne emocje i kompulsywne zachowania to tylko objaw, że kontrolę nad nami przejęły właśnie chcenia ego.
Dlatego jedynym sposobem na wolność jest podążenie za trudnymi emocjami i reakcjami do naszego wnętrza, odkrycie iluzji, z których wyrastają i ujrzenie fałszu tych iluzji.
Wtedy chcenie ego samo spadnie jak suchy liść.
Z nim zniknie „głupia” emocja, czy kompulsywne zachowanie.
A na ich miejscu pojawi się twoja prawdziwa potrzeba i poczucie, że masz pełne prawo za nią iść.
Jeśli więc masz dość szarpania się ze swoimi emocjami, jesteś gotów się na nie otworzyć i rozpocząć najbardziej fascynującą podróż swojego życia, zapraszam na:
Sesje Indywidualne na Skypie / Whatsappie
Na sesjach poznasz uporządkowany i logiczny system identyfikowania fałszywych przekonań, które cię ograniczają i uwalniania się z nich:
- Technika Odwracania pomoże ci zrozumieć twoje „irracjonalne” emocje skierowane na innych, czyli ataki złości, oburzenia, zranienia, gdy inni nie zachowują się tak, jak byś chciała. Dzięki niej prześledzisz swoje emocje do iluzji, przez które wierzysz, że nie możesz być szczęśliwa i spokojna, dopóki inni są np. głupi, egoistyczni, czy leniwi. Całą sobą poczujesz ich fałsz. Złość, żal, zranienie spadną. A na ich miejscu pojawi się ogromna ulga i niezależność emocjonalna. Im częściej będziesz używać TO, tym częściej będziesz spokojna i szczęśliwa, bez względu na to, co robią, mówią i myślą inni.
- Proces Akceptacji pomoże ci zrozumieć twoje „irracjonalne” emocje skierowane na siebie. Dzięki PA prześledzisz każde swoje poczucie winy, wstyd i strach do iluzji, przez które wierzysz, że jesteś gorsza od innych i że cudze potrzeby i pragnienia są ważniejsze niż twoje. W tempie, w którym czujesz się bezpiecznie, zaczniesz odkrywać ich fałsz i uwalniać się z nich. Zaczniesz czuć, że twoje spełnienie jest tak samo ważne jak każdego, kto staje na twojej drodze. Zacznie rosnąć twoja samo-akceptacja i samo-ocena. I coraz częściej będziesz postępować w zgodzie ze sobą, nawet o tym nie myśląc.
- Wewnętrzny Kompas wzmocni twój kontakt ze sobą. W miarę krystalizowania się w tobie pewności, czego rzeczywiście chcesz w każdej sytuacji, w której jesteś, wzrośnie twoja odporność na cudze manipulacje i naciski, łatwość podejmowania decyzji, oraz pewność siebie.
Sesje są szczególnie skuteczne, gdy:
- ogranicza cię stres, stany lękowe i poczucie winy;
- poświęcasz swoje potrzeby dla innych;
- czujesz się przygnębiona i rozczarowana sobą;
- atakują cię galopady myśli i krytyk wewnętrzny;
- nie wiesz, czego chcesz;
- drażnią cię ludzie;
- nie panujesz nad własną złością;
- masz tendencje do niskiej samo-oceny;
- odkładasz na wieczne jutro zrobienie rzeczy, które są dla ciebie ważne;
- męczą cię zachowania kompulsywne: objadanie się, pracoholizm, czy zajmowanie się innymi.
Wszystkie te objawy zaczną powoli, ale konsekwentnie znikać, gdy podążysz za nimi do swego wnętrza i uwolnisz się z iluzji / chceń ego, z których wyrastają.
A na ich miejscu zacznie się pojawiać niezależność emocjonalna i poczucie, że masz prawo żyć swoim życiem.
Dlaczego sesje indywidualne?
Bo najszybciej przynoszą efekty.
Każdy z nas jest inny. W każdym z nas fałszywe przekonania zaczepiają się nieco innymi haczykami. Jeśli masz wrażenie, że kręcisz się czasem w kółko, lub bijesz głową w ścianę, to dlatego, że tych haczyków nie widzisz.
Sesje indywidualne są jedyną okazją, żeby zidentyfikować i odgiąć te, które są specyficzne dla ciebie.
Jak wyglądają sesje?
Przede wszystkim, pracujemy na twoich bieżących problemach, a więc na twoich żywych emocjach. Dzięki temu, z sesji wynosisz wiedzę i zrozumienie, które możesz zastosować natychmiast w praktyce.
Wchodzimy też w dialog. Nie tylko zadaję pytania, które pomogą ci zrozumieć siebie, ale też odpowiadam na wszystkie twoje. Celem jest przecież twoja pełna niezależność. A zrozumienie, dlaczego zadaję takie pytanie, a nie inne, jest niezbędne do tego, żebyś mogła sobie radzić sama.
Normą są też prace domowe ;) Pierwsze próby samo-zrozumienia są trudne. W umyśle dzieje się tak dużo naraz, że nie wiadomo za czym pójść. Prace domowe narzucą ci cel i kierunek obserwacji siebie. Dzięki nim przestaniesz się gubić we własnym umyśle i nauczysz się odnajdywać odpowiedzi w sobie.
Im częściej będziesz używać wiedzy, zrozumienia i narzędzi wyniesionych ze spotkań, tym szybciej uwolnisz się z codziennych lęków i stresów, poczujesz głęboki spokój wewnętrzny i zaczniesz robić to, co naprawdę chcesz robić.
Jest coś ważniejszego od tego?
Jeśli czujesz, że nie i nie chcesz tracić czasu na uczenie się na własnych błędach – zadzwoń (lub umów się mailem na rozmowę wirtualną) i powiedz, co ci nie pozwala żyć tak, jak chcesz.
Wspólnie ustalimy plan działań, z którym będziesz się dobrze czuć.
I zaczniemy go realizować już na pierwszej sesji.
Jeśli godzinna sesja wydaje ci się za krótka, możesz umówić się na sesję dłuższą:
Sesja dłuższa na Skype/WhatsApp:
90 minut
240 zł
Sesja standardowa na Skype/WhatsApp:
60 minut
160 zł
Kontakt:
Miriam Babula, tel.: 692-710-982
bezego.com@gmail.com