Witam po drugiej stronie :)
Od tego momentu wszystkie nowości będą lądować w twojej skrzynce. A link do e-booka „Dlaczego nie potrafisz się zmienić? Sekret skutecznej pracy nad sobą” powinien wylądować w twojej skrzynce już lada chwila.
Jeśli nie pojawi się w ciągu kilku minut: (1) sprawdź spam – czasem się tam małe szelmy zawieruszają i/lub (2) upewnij się, że wpisałeś dobry adres mailowy i kliknij „zapisz ponownie”.
Uśmiechniętego dnia życzę!
Miriam
P.S. Żeby nie popełnić podstawowego błędu wszystkich pracujących nad sobą, warto zacząć lekturę bloga od tekstu Dlaczego ego to nic złego? Czyli 7 kroków do oswojenia własnej ciemności. Znajdziesz w nim wyjaśnienie skąd się wziął tytuł bloga oraz dlaczego lepiej nie walczyć ze swoim (ani cudzym) ego ;)
Bardzo, bardzo dziękuję. Usmiechy serdeczne przesyłam.
bardzo dziękuję za trafność, klarowność i przekaz <3 :)
Bardzo dziękuję.
dziękuję pięknie :)
Poczytam z przyjemnością.Wiedzy nigdy dość. Dzięki piękne.
Fajne rzeczy.Dziękuje
Dzisiaj trafiłam przypadkowo na Twojego bloga i w ten sposób otrzymałam piękny noworoczny prezent :) Bardzo mi się podoba tak jego zawartość, jak i sposób w jaki piszesz. Na pewno będę tu częstym gościem :). Pozdrowienia
O jak fajnie! Zapraszam jak najczęściej :)
To ja się też dołączę :) Dnia 05.01.16 :) Dużo mi dał Twój wpis „Dlaczego dobre związki nie trwają wiecznie” – dzięki!
:) dziękuję!
Dziękuję 🙂 chętnie skorzystam ze wskazówek i przypomień o wielu oczywistościach się zapomina ☀️🙃🌼
Czy można kochać bez ego ??
Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie, bardzo ważnego dla mnie obecnie, zaprowadziło mnie tutaj..
I bardzo dziękuję za Twojego bloga, on jest odpowiedzią na moje wątpliwości, inspiracją do poszukiwań i motorem do rozwoju! I pojawił się w moim życiu właśnie teraz, kiedy tak mocno nurtuje mnie ta kwestia … przeznaczenie ?
Nie wiem. Wszystko ma swój czas i miejsce .
Dziękuję i pozdrawiam !!!
To zależy od tego, jak się rozumie słowo „kochać” :)
Też dziękuję i pozdrawiam!
Jak ja się cieszę, że istnieje internet. Dzięki niemu wiem, że istniejesz Ty i Twoje wpisy. Dziękuję za wsparcie.
Wow, bardzo się cieszę, że trafiłem na Twojego bloga :) A trafiłem dzięki tekstowi „Dlaczego dobre związki nie trwają wiecznie?” Jestem pod wrażeniem mądrości i wnikliwości, jaką tam znajduję … W ogóle, jako buddyście, bliski jest mi temat „braku ja” :)))
Jestem na początku drogi pracy nad sobą i cieszy mi się micha,że na Ciebie trafiłem :). Spodziewam się mnóstwa korzyści . Pozdrawiam ciepło.
hahaha dziękuję bardzo. to mi się teraz też cieszy :) pozdrawiam też!
Hej Miriam.
CIekawie piszesz i masz swój styl. Czasami dla mnie nie do końca zrozumiały ale fajny. Zapisałem się na newsletter ale nie otrzymałem linku do e-booka. Zresztą teraz tak pisząc zastanawiam czy to on jest najważniejszy. Chyba nie. :-) . Pisz dalej, bo temat związków jest ciekawy zwłaszcza w powiązaniu z ego i bezwarunkową miłością.
3mam kciuki za owocne przemyślenia i przelewanie tego za pomocą słów na białe strony.
hej mieczysław. sprawdziłam bazę adresów i nie ma twojego (przynajmniej tego z komentarza). spróbuj zapisać się ponownie. jak dalej będzie problem daj mi proszę znać na bezego.com@gmail.com. wyjaśnię to z obsługą techniczną.
będę pisać dalej. nie zawsze, co prawda, o związkach, ale raz na jakiś czas na pewno :)
dziękuję i pozdrawiam!
Serdecznie dziękuję za możliwość poczytania sobie Twoich artykułów i pozdrawiam
Bardzo się cieszę,że trafiłam na Twojego bloga,bardzo ciekawa lektura,będę tu zaglądać najczęściej, jak się da.Czy możesz coś poradzić na bolesne odczuwanie samotności?
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i zapraszam :) Mam w planach tekst o lęku przed samotnością. Kłopot jest taki, że mam w planach mnóstwo tematów i to one a nie ja decydują o kolejności wychodzenia :( Więc nie mogę obiecać, że pojawi się wkrótce (choć tak bym chciała :))
Też pozdrawiam mocno!
Dziękuję. Cieszę się, że trafiłam na Twoje teksty. Są niesamowite. Od ponad 2 godzin czytam i nie mogę się nimi nasycić.
Dziekuje za ten blog ☺Tego mi teraz trzeba ☺😊
Dziękuję za to co piszesz.
Właśnie doszłam do takiego momentu i zaczęłam się zastanawiać – co dalej?
Sporo pracy i czytania mnie czeka :-).
Serdecznie Cię pozdrawiam
O matko, Kobieto! Szukałam Cię całe życie chyba! :) Dzięki życzliwej, mądrej Duszy trafiłam tu i już Cię nie opuszczę. :)
hahaha jaki wspaniały entuzjazm! dziękuję roma i zapraszam! :)
Dziękuję:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Już od jakiegoś czasu czytam Twoje teksty. Są pięknie napisane i pełne wspaniałej treści. Bardzo dziękuję.
Dziekuję :)
Dziękuję
Fantastyczne teksty :) Dziekuje za e-booka :) I pozdrawiam serdecznie :)
Na samej górze piszesz, by nie walczyć z ego własnym i cudzym, a co jak komuś sie upiekło i jego ego jest nawet po latach uradowane, „napompowane” że mnie skrzywdził jakoś/okradł/zdradził itp? Nie chcę już więcej zadawać pytań na tym blogu, ale ta sprawa mnie męczy. Czy jak zajmę się sobą i tylko sobą, to czy „nie stracę czegoś”? Czy brak „głodówki” dla napompowanego ego drugiej strony, to dobre wyjście? kto we mnie chce w ogóle „głodówki” dla „ego innych”, ja czy umysł? Nie wiem co z takimi ludźmi. A może naprawdę powinienem skupić się tylko na swojej głowie nawet jak ich balon-ego rośnie. ?? ps. używam słów „skrzywdził mnie” bardziej na potrzeby pytania, choć w życiu też nie raz osobiście wiele rzeczy biore. zresztą trudno nie brać jak potłumiłem 'troche’ emocji. Tak naprawdę dopiero od niedawna wiem, że można je np. obserwować :) gdybym od dziecka wiedział, że jest cos takiego jak obserwacja emocji to pewnie miałbym wyje..ne na przeszłość:P wszystko bym po prostu na bieżaca oczyszczał :) ale kto tam jako dziecko wiedział o tym :) pozdr.
Wow wszystko w punkt.Akurat złapałam lekkiego dołka z powodu złości i trafiłam na super blog :D dzięki bardzo, to bardzo ważne by nie uderzać w Siebie jeśli się zezłościmy :* Pozdrawiam :)
Trafiłam na Twój blog dzięki Catherine Sophie (życie pod palmami). To coś dla mnie. Zaczynam więc przygodę z „bez ego” i mam nadzieję, że dzięki zrozumieniu tematu moje życie stanie się pełniejsze. Pozdrawiam.
Dziękuję, że pojawiłaś się w moim życiu :) Pochłaniam Twoje teksty i nie mogę się nasycić ich mądrością, wyczuciem i smakiem, a to poczucie humoru…uwielbiam! Pozdrawiam i czekam na więcej, więcej, więcej!
:D
zostałam porzucona przez syna i synowa nie mozna mi sie kontaktować z wnuczkami…czy i ja pasuje do tego bloga ???????
To blog dla osób, które cenią sobie życie w zgodzie ze sobą. więc sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie. Pozdrawiam! :)
Trafiłam na Twój artykuł dzięki stronie „Zycie pod palmami” – Pochwała bycia nie-miłym… oraz Sztuka akceptacji… – jakbym czytała o sobie :-) Zaczęłam pracę nad sobą i cieszę się, że trafiłam na Twój blog, Już otrzymałam link do e-booka – dziękuję :-)
Witaj.
Trafiłem na Twój artykuł: ” Pochwała bycia nie-miłym……” po „gorącej dyskusji” własnie na ten temat.
Twoje słowa podziałały jak balsam, gdy biłem się z myślami czy dobrze robię walcząc o „swoje” ?
Dziękuję i pozdrawiam.
Przeczytałam tekst o medytacji. Jest interesujący. Przez niego trafiłam na bloga, a tu – proszę – tyle cudnych wypowiedzi znalazłam :-D :-D :-D Twoich i innych osób. Jestem zachwycona, że tu trafiłam i mam tylko nadzieję, że znajdzie czas na czytanie :-D :-D :-D Serdeczności i dobrego dnia! Ala
Witam, bardzo podoba mi się Twój blog. Chciałam podziękować i serdecznie pozdrowić :)
Bardzo dziękuję. Czekam na kolejne wpisy 😘
Dziekuje za tego bloga. Wspaniale sie go czyta, wlasnie tego potrzebowalam, tych odpowiedzi. Bardzo madre teksty. Czy moglabys zrobic jednego dnia wpis z lista ksiazek wartych przeczytania? To byloby cos:)
Witam sie , i pomimo ogromnego bolu jaki teraz mam w secu wreczz bolu fizycznego , ciesze sie ze trafiłam na Twojego bloga bede zytala i myslała …teraz taki czas dla mnie. dziekuje
Agnieszka
Bardzo mi się podoba, daje do myślenia, czytam od dawna :)
Witaj. Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich.
Interesujący blog. Wciąga.
Fajnie mi się ten dzień zaczyna, odkryciem Twojego bloga. A może to otwarcie drzwi ku nowemu? Zobaczę. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję i życzę szczęścia
Witam, czytam od pewnego czasu, „po kawałku”.
Sprawdza się zasada że wartościowe „rzeczy” nie przychodzą łatwo.
Pozdrawiam
Dziękuję :-)
Dziękuję <3
Miriam, jesteś najlepszym przykładem, że warto pójść za tym co nam w duszy gra i rozwijać swój talent. nie zostawiasz czytelnika z enigmatycznym „słuchaj siebie” tylko przeprowadzasz przez pierwsze podstępne opory ego, w dodatku wygłaszasz tak niepopularne teraz kwestie jak „nie goń za sukcesem” :D uwielbiam cię! za to jak piszesz, za zaangażowanie, za poczucie humoru. wiele dobra na tym blogu. przeczytałam wszystko. dziękuję.
ja czekam na swoje święte oburzenie na jakichś patałachów, bo bardzo dawno temu głęboko zakopałam chyba swoje talenty i dokopać się nie mogę ;/ i w takim miejscu jestem że mogę pójść w każdą stronę, tylko nie wiem w którą…
Dobrze że Ty jesteś! Ściskam!
Bardzo dziękuję anna :) Staram się, jak mogę :) To mocno trzymam kciuki za odkopanie talentów i tez ściskam :)
Jakże się cieszę, że tu trafiłam :-)
Podziwiam klarowność przekazu i niezwykle konstruktywny i pozytywny sposób narracji. I lekkość :-)
Pięknego dnia, Maja
Witam i dziekuje za Twoj blog. Trafnie, w punkt i bez zbednych, pseudopsychologicznych „zaklec”. Wlasnie jestem po lekturze „3 typy umysłów i jak z nimi tańczyć (zamiast się stresować)”. Swietne, zwiezle i takie prawdziwe. Bede czesto zagladal. Pozdrawiam i milego dnia :)
Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam <3
Zawsze jestem usmiechnieta : )zyjac w zgodzie sama ze soba : ),ciekawosc….dalszy rozwoj prowadzi mnie dalej i dalej : ).Jesli czegos szukam to szukam by zrozumiec kogos innego bo siebie doskonale juz znam : ) dziekuje piszesz bardzo konkretnie, trafiasz : )pozdrawiam : )
O jejku jak się cieszę ,że coś mnie tu przywiodło. Wszystko jest wytłumaczone „jak chłop krowie na rowie” Czuję,że muszę coś zmienić w sobie .Tylko nie wiem jeszcze co. Dochodzę do muru. Coś mi mówi, że tu się odbiję. Dziękuję i pozdrawiam :)
hahaha :) powodzenia i również pozdrawiam!
Dzisiaj o 6 rano trafilem na Twojego bloga, Dlaczego ten blog? Jestem w trakcie czytania i juz widze ze wniesie on w moje zycie jakas wartosc. Po przestudiowaniu Twojego bloga jestem pewien ze znajde duzo wartosciowych tematow dla siebie. Nic nie dzieje sie bez przyczyny, widocznie potrzebuje paru przemyslen a to ze tutaj jestem ma mi w tym pomoc. Wracam do czytania. Dziekuje 😊 Aby kazdy Twoj dzien byl wyjatkowy ☀️
Bardzo dziękuję Paweł i nawzajem <3
Są takie momenty w każdym życiu, że przyprawiają zawsze o uśmiech. Zawsze miałem się za farciarza, który dostaje ni stąd ni zowąd więcej nawet niż mu się należy. Ale dziś to jeden z tych dni w których nie będę marudził i skupię się na byciu wdzięcznym za ten blog i pracę autorki. Blog wyskoczył po wpisaniu w googlach „przekroczyć ego” i okazał się kolejnym okruszkiem, którego brakowało albo przegapiałem go choć znajdował się przed moim nosem :) .Pozdrawiam Cię serdecznie Miriam, mam nadzieję, że blog zawiera ogrom Twojego własnego doświadczenia co czyni go unikalnym i nad wyraz cennym. Oby nigdy nie przestało Ci się chcieć pisać. Oby twój blog trafił do wielu osób.
Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie,
M.
Bardzo dziękuję Maciej za tak ciepłe słowa. Tobie też życzę wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry :)
Mówiąc szczerze, to chyba najbardziej wartościowy blog jaki miałem przyjemność czytać. Bezcenna wiedza podana w subtelny sposób. Dziękuję Ci za Twoją pracę. Wypatruję kolejnych wpisów.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Damian. Trochę się opuściłam ostatnio z wpisami, ale w lutym powinno się już coś pojawić :D Pozdrawiam również!
Kobieto Droga ! Skąd Ty się tak pięknie ogarnęłaś ? Wyobraz sobie że pomogłaś mi dziś ogromnie . Tekst „4 cechy po których poznasz w mig że twój partner jest toksyczny ” … Wciąż analizuję wszystko co przeczytałam ,gały otworzyłam tak że widzę wszechświat toksyn od którch właśnie się uwolniłam . Potrzebowałam poczytać w tym temacie , szukałam materiałów. Wszędzie tylko „toksyczny związek, uciekaj ” . Ty pięknie docierasz do każdej szarej komórki . Bardzo dziękuje ! właśnie zostałam fanką :)
Cieszę się Małgosia, że tekst ci pomógł :) Na zdrowie. Pozdrawiam mocno :)
Halo, tak tylko napiszę, że już jakiś czas temu trafiłam na Twojego bloga i ciągle do niego wracam. Szukam w różnych miejscach odpowiedzi na moje pytania i z różnym skutkiem. To co piszesz jest dla mnie wartościowe. Prosto i jasno, z wielkim wyczuciem dzielisz się swoją wiedzą, bardzo to doceniam i dziękuję.
Kasia.
Dotarłam na Pani blog przypadkiem, jakiś czas temu, gdy poszukiwałam odpowiedzi na pytanie: „Czym właściwie jest „akceptacja” (zwłaszcza w związku)?” i wpis na ten temat trochę ukoił moje znękane serce i zaspokoił ciekawość. Jestem osobą dość młodą (21lat) i strasznie niepewną siebie (w dodatku zaburzoną, przez co od jakichś 2 lat chodzę na terapię) i od prawie roku jestem w dość poważnym związku. Niestety miota mną wiele wątpliwości, przez co zaczęłam się zastanawiać właśnie nad takimi podstawowymi rzeczami i całe szczęście odpowiedzi znajduję właśnie w tym miejscu! :D
Bardzo Pani dziękuję za prowadzenie tego bloga, bardzo mi pomaga i wiele uczy, dodaje też wiary w siebie. Mam nadzieję, że blog będzie się dalej rozwijać. Ma Pani dar do pisania, a Pani słowa pomagają ludziom, otwierają im oczy i uczą jak żyć w zgodzie ze sobą.
Bardzo doceniam Pani pracę i życzę powodzenia w przyszłości, oby tak dalej! ;D
Pozdrawiam,
Marta
Ale fajnie ze cie znalazlam. W swietnym momencie gdy zadaje pytania a tu czytam na nie odpowiedzi. Pozdrawiam!
Nic nie dzieje się przypadkiem… znalezienie tego bloga dało mi odpowiedź. Ale, że pytania powstają ciągle, chętnie będę czytać dalej
Uświadomić sobie, że istnieje Ego, osobowości, nawyki to pierwszy krok. Cieszę się że trafiłem na Twoje teksty.
Przeczytałam tekst o wybaczaniu- jest super, pozwoli mi iść inną drogą niż dotychczas…
Bardzo dziękuję, jestem szczęśliwa, że tu trafiłam. Czytam i przejaśnia mi się w głowie, mimo, że pracuję nad sobą w terapii od października. Masz dar przekazywania wiedzy i budzenia refleksji. Dziękuję. Dobrego.
Wróć:) mimo że kilka dni temu poznałem dopiero Twojego bloga wczytuje się w niego i … wróć do pisania mimo że Twe ego pewnie nie potrzebuje już tego. Dzieląc się tym co już wiesz lub czujesz dajesz innym wiele bez ego ;) . Cóż ile ludzi tyle poglądów i doświadczeń, jednak czyż nie o to chodzi by widzieć więcej czuć bardziej i doświadczać bardziej. Proszę wróć;)
Zapewniam, że staram się wrócić asap :)
zostawiam ślad – dowód powiększenia grona czytelników